30.06.2007

Georges Simenon: "Maigret w portowej kafejce"


I jeszcze jeden Simenon. Maigret na prośbę szkolnego kolegi zmienia swoje plany wakacyjne i wraz z żoną wyjeżdża nad morze, aby przeprowadzić nieoficjalne śledztwo. Zamordowano kapitana rybackiego statku tuż po powrocie z rejsu, a o zbrodnię podejrzany jest młody radiotelegrafista. Narzeczona chłopaka i jego dawny nauczyciel są przekonani o jego niewinności. Komisarz zaniedbuje żonę i spędza wiele czasu w portowej tawernie, gdzie zbierają się marynarze, ale ci niechętnie rozmawiają z obcymi. Wszyscy jednak zgodnie twierdzą, że rejs był pechowy, a kapitan zachowywał się jak szaleniec. Co właściwie wydarzyło się na pokładzie "Oceanu" i jak doszło do tragedii?
"Maigret w portowej kafejce" ma mroczny klimat i stawia pytania dotyczące winy i moralnej odpowiedzialności, na które czytelnik sam sobie musi odpowiedzieć.

27.06.2007

Georges Simenon: "Maigret i żona kasiarza"


Do Maigreta zgłasza się była prostytutka, którą przed laty aresztował. Jej mąż, dobrze znany policji kasiarz, miał pecha: podczas roboty natknął się na martwą kobietę i, obawiając się oskarżenia o morderstwo, uciekł i ukrył się w nieznanym miejscu. Maigret odnajduje dom, ale zamieszkujący go dentysta z matką staruszką twierdzą, że żadnego włamania nie było. Komisarz musi odkryć, kto kłamie: właściciele posesji czy przestępca lub jego żona...
"Maigret i żona kasiarza" to cienka książeczka, ale sporo się w niej mieści. Jest tu zagadka kryminalna, realistyczny opis policyjnej roboty, kapitalne portrety ludzi z różnych środowisk, rozgrywka psychologiczna między policjantem a podejrzanymi. Simenon w mistrzowski sposób potrafi przekazać wiele treści w skondensowanej formie.

21.06.2007

Georges Simenon: "Rewolwer Maigreta"


Kolejna minipowieść Simenona o komisarzu Maigret. Tym razem odnajduje on w dworcowej poczekalni kufer, a w nim zwłoki znanego polityka. Dochodzenie w sprawie popełnionego morderstwa zmusza Maigreta do wyprawy do Londynu i współpracy ze Scotland Yardem. A cała historia rozpoczyna się od wizyty pewnego młodego człowieka w mieszkaniu komisarza pod jego nieobecność. Powiadomiony przez żonę, że oczekuje go jakiś bardzo zdenerwowany młodzieniec, Maigret wraca do domu, ale tajemniczego gościa już nie zastaje, za to stwierdza, że zniknął jego rewolwer...
"Rewolwer Maigreta" dobrze się czyta, Simenon jak zwykle utrzymuje wysoki poziom i oprócz zagadki kryminalnej dostarcza dodatkowych smaczków - tu, między innymi, zabawnych obserwacji na temat Anglików i stylu działania brytyjskiej policji.

20.06.2007

Anna Brzezińska: "Żmijowa harfa"


Reedycja drugiej części sagi o zbóju Twardokęsku. W przeciwieństwie do "Plew na wietrze" zmiany i poprawki w tym wydaniu są nieznaczne. Czytałam "Żmijową harfę" przed kilku laty i mogę nie pamiętać wszystkich szczegółów, ale nie zauważyłam żadnych nowych dodatków: ta sama fabuła, postacie, epizody. Być może Brzezińska nieco przeredagowała całość, ale żeby to sprawdzić, trzebaby porównywać obie wersje strona po stronie. Tak czy owak, nie żałuję czasu spędzonego w towarzystwie Twardokęska, Szarki, księżniczki Zarzyczki, wiedźmy i pozostałych bohaterów tej fascynującej powieści. Ponownie przeżywałam krwawą rebelię w Spichrzy, wędrówkę przez Żalniki, tragedię rodzinną zwajeckiego kniazia i wiele innych dramatycznych wydarzeń. Brzezińska wykreowała bogaty i piękny, a przy tym okrutny świat i niezwykłych, wyrazistych bohaterów. Nie są to postaci jednoznacznie pozytywne - często wręcz przeciwnie, a mimo to budzą sympatię. I chociaż to fantasy, to Krainy Wewnętrznego Morza i ich mieszkańcy są ukazani bardzo realistycznie, a ich problemy i przeżycia angażują czytelnika. Przy tym powieść jest napisana pięknym językiem, świetnie skomponowana: to po prostu dobra literatura.

14.06.2007

James Joyce: "Portret artysty z czasów młodości"


Po ostatnich, czysto rozrywkowych lekturach zachciało mi się dla odmiany ambitniejszej literatury. Sięgnęłam po Joyce'a, którego przez lata omijałam z daleka. Moje pierwsze podejście do tego pisarza się nie powiodło: porwałam się na "Ulissesa" we wczesnej młodości i nie dałam rady przeczytać. Tym razem wzięłam się za "Portret artysty z czasów młodości", pierwszą powieść Joyce'a, uznawaną za wprowadzenie do dzieła jego życia, czyli "Ulissesa". Powieść ma charakter autobiograficzny, jej bohaterem jest Stefan Dedalus - alter ego autora. Narracja składa się z szeregu epizodów z dzieciństwa i młodości pisarza. Ukazuje jego dom rodzinny na wsi, przeprowadzkę zubożałej rodziny do stolicy, życie w jezuickiej szkole z internatem, środowisko studentów uniwersytetu w Dublinie. W zakończeniu bohater buntuje się przeciwko katolicko-nacjonalistycznej, dusznej atmosferze Irlandii i wyjeżdża za granicę. Jak mityczny Dedal wyfruwa na wolność.
Szczerze mówiąc książka mnie nie zachwyciła. Niektóre fragmenty mi się podobały, ale inne po prostu nużyły. Joyce pewnych kwestii nie dopowiada, za to inne rozciąga ponad miarę. Są tu dłużyzny, a styl jest miejscami anachroniczny i pompatyczny. Być może to wina tłumacza, a może to ja nie potrafię się poznać na geniuszu.

5.06.2007

Joanna Chmielewska: "Krętka Blada"


No, i znowu Chmielewska, tym razem z domieszką polityki. Pani Joanna znajduje w domu znajomego zwłoki pewnego ministra znanego z niekompetencji i afer finansowych. Postanawia nie angażować się w prywatne śledztwo, bo uważa, że morderca oddał przysługę społeczeństwu uwalniając je od szkodnika, któremu liczne przekręty uchodziły na sucho. Prokuratura nieraz już umarzała sprawy, w które uwikłani byli politycy, a prowadzący dochodzenie podinspektor Robert Górski w przeszłości został zdegradowany za bezkompromisowość i niezgodę na tuszowanie przestępstw dokonywanych przez dygnitarzy. Czy tym razem uda się doprowadzić sprawę do końca? I czy Joanna Chmielewska potrafi utrzymać się zdala od wydarzeń?
„Krętka Blada” oprócz wątku kryminalnego i politycznych perturbacji zawiera też częsty u Chmielewskiej motyw gry na wyścigach konnych, tutaj dodatkowo skojarzony z informatyką i komputerami. A tytuł powieści to przezwisko nadane pewnej pięknej i ambitnej, acz niezbyt inteligentnej i sympatycznej damie.