9.05.2007
Agatha Christie: "Tajemnica Lorda Listerdale'a"
Czytuję Agathę Christie od lat, ale okazuje się, że jeszcze nie wszystkie jej książki zaliczyłam. Ostatnio wpadła mi w ręce "Tajemnica lorda Listerdale'a". Tomik składa się z 12 opowiadań, poza tytułowym są to: "Domek 'Pod słowikami'", "Dziewczyna z pociągu", "Piosenka za sześć pensów", "Metamorfoza Edwarda Robinsona", "Wypadek", "Jane szuka pracy", "Owocna niedziela", "Przygoda pana Eastwooda", "Złoty róg", "Szmaragd radży" i "Łabędzi śpiew". W żadnym nie pojawia się Herkules Poirot ani panna Marple i nie wszystkie dają się zaliczyć do rasowych kryminałów. Ale w każdym występuje wątek sensacyjny, zagadka do rozwiązania. Zwykli ludzie niespodziewanie stają się bohaterami afer szpiegowskich, zostają uwikłani w zuchwałe przestępstwa lub niecodzienne rozrywki wyższych sfer. Ich życie nagle zupełnie się odmienia.
We wszystkich opowiadaniach pojawia się też wątek miłosny. Ich poziom nie jest jednakowy; obok bardzo udanych, inteligentnie skonstruowanych fabuł są tu historie bajkowo naiwne i całkiem nieprawdopodobne. Za najlepsze uważam "Domek 'Pod słowikami'" i "Wypadek" - oba mają nieoczekiwane, przewrotne zakończenia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
To zawsze gratka dla fana danego autora:))
Obecnie czytam Simenona i bardzo przpadły do gustu kego kryminały.
Prześlij komentarz