11.10.2007

James M. Cain: "Listonosz dzwoni zawsze dwa razy"


Książka zawiera dwie krótkie powieści: "Listonosz dzwoni zawsze dwa razy" i "Podwójne odszkodowanie". Obie są wariacjami na ten sam temat: mężczyzna powodowany namiętnością do kobiety zgadza się zamordować jej męża. Ale są to dwie różne historie, tak jak rózni są ich bohaterowie. W pierwszej Frank jest włóczęgą, podejmującym się dorywczych prac, a Cora prowincjonalną gęsią, która wyszła za mąż za znacznie starszego Greka, właściciela przydrożnej knajpy i stacji benzynowej. Oboje są bardzo młodzi i zakochani. Natomiast Walter i Phyllis mają po trzydzieści parę lat. On jest agentem ubezpieczeniowym, który chce przechytrzyć własną firmę. Ona - żoną majętnego biznesmena i ... niebezpieczną psychopatką. Nie ma tu zagadki "kto zabił", bo to od początku wiadomo. Chodzi o to, czy mordercom powiedzie się plan, jakie nieoczekiwane przeszkody napotkają, czy w końcu wpadną, a jeżeli tak, to w jaki sposób zostaną zdemaskowani.
Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie, autor szybko przechodzi do sedna sprawy, pisze stylem prostym i zwięzłym, nieco szorstkim choć nie pozbawionym pewnej poetyckości. Nie czytałam dotąd nic Caina, uznawanego za klasyka czarnego kryminału, ale widziałam dwie ekranizacje "Listonosza..." (było ich aż cztery) oraz "Podwójne ubezpieczenie". Było to dość dawno temu, więc mogę się mylić, ale filmy chyba znacznie odbiegały od wersji książkowej.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Witam. Twój powyższy wpis cytowałem na mojej stronie: listy lektur męskich. Zapraszam.
http://www.75ksiazekdlafaceta.cba.pl

Bruixa pisze...

Hej, cała przyjemność po mojej stronie :)
Zajrzałam na Twoją listę i widzę, że sporo tam książek, których nie czytałam - a zamierzam, choć nie jestem facetem.