11.03.2007

Patrick White: "Przepaska z liści"


W latach trzydziestych XIX wieku angielski dżentelmen wraz z żoną odwiedza brata osiadłego na Tasmanii. W drodze powrotnej ich statek rozbija się na rafie koralowej. Rozbitkowie docierają szalupą do wybrzeży Australii, gdzie mężczyźni zostają wymordowani przez aborygenów, a jedyna ocalała kobieta, pani Roxburgh, staje się niewolnicą plemienia. Odtąd jej życie będzie walką o przetrwanie zanim z pomocą zbiega z kolonii karnej powróci do cywilizacji.
"Przepaska z liści" nie jest powieścią przygodową, jak można by sądzić z powyższego streszczenia. Książka australijskiego noblisty, podobnie jak "Jądro ciemności" Conrada, opowiada o zderzeniu cywilizacji z dziczą, o tym jak w sytuacji ekstremalnej kultura przegrywa z naturą, a instynkt samozachowawczy bierze górę nad wpojonymi zasadami. Zmusza do zastanowienia, co tak naprawdę stanowi o tożsamości człowieka, a co jest tylko powierzchowną otoczką, z której życie może nas w każdej chwili obedrzeć jak panią Roxburgh. Ta powieść wymaga uważnego czytania, bo każde zdanie, a nawet słowo jest istotne. Liczy się nie tylko to, co bohaterowie mówią, ale i kontekst wypowiedzi oraz to, co przemilczają. White niezwykle wnikliwie przedstawia charaktery postaci i ich życie wewnętrzne. Ukazuje jaskrawy kontrast między prymitywnymi instynktami a wiktoriańską obyczajowością, która usiłowała je stłamsić. Nie jest to lektura lekka, łatwa i przyjemna, ale warto ją podjąć.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Witam,
wiem, ze ten post pojawil sie na blogu juz jakis czas temu, ale mam pytanie odnosnie "przepaski z lisci". Zachwycila mnie ta ksiazka i to od pierwszej do prawie ostatniej strony. Pisze: prawie ostatniej, poniewaz jakies 30 stron przed koncem przez wlasne gapiostwo zgubilam ksiazke podczas podrozy. Moja rozpacz jest podwojna poniewaz bardzo chce "przepaske" doczytac do konca oraz ksiazka byla dosc wiekowa i pozyczona z biblioteczki mojej mamy. Chcialabym ksiazke odkupic, jednak nie moge jej nigdzie znalezc. Probowalam w ksiegarniach internetowych oraz na allegro, ale nic z tego. Czy ma moze Pani pojecie gdzie jeszcze moge sprobowac? Antykwariaty nie wchodza w gre, poniewaz nie mieszkam w Polsce.
Pozdrawiam serdecznie i gratuluje ciekawego bloga.

Bruixa pisze...

Książka rzeczywiście trudno dostępna, chyba dawno nie wznawiana. Ja ją wypożyczyłam z biblioteki, a w sieci widziałam tylko na stronie antykwariatu internetowego.
Może niech Pani tam spróbuje: http://www.atticus.pl/index.php?pag=poz&id=18717

Anonimowy pisze...

Bardzo dziekuje za podpowiedz :)Pozdrawiam.