Akcja powieści toczy się u schyłku VIII wieku. Wikingowie najeżdżają wybrzeża Anglii, niszczą opactwo na Świętej Wyspie i docierają do saskiej wioski. Uprowadzają jedenastoletniego Jacka i jego małą siostrzyczkę Lucy na pokład drakkara. W żegludze do Norwegii nie odstępuje ich kruk nazwany "Mężne Serce".Jack, który pobierał nauki u starego barda, przekonuje wodza berserkerów Olafa Jednobrewego, że potrafi czarować i układać pieśni. Olaf zatrzymuje chłopca jako skalda, aby opiewał jego czyny. Śliczna Lucy ma być prezentem dla królowej i służyć jej za maskotkę. Chłopak pragnie wyrwać się wraz z siostrą z niewoli i powrócić do domu, ale przedtem czeka go jeszcze jedna wyprawa, pełna przygód i niebezpieczeństw.
"Morze Trolli" to fantasy dla młodzieży, ale może się spodobać i starszym czytelnikom. Nancy Farmer czerpie pełnym garściami z mitologii nordyckiej i Beowulfa. Przemyca też nieco mądrości życiowych, ale robi to dyskretnie, bez natrętnego dydaktyzmu. Bardzo sympatyczna ksiązka, napisana w dobrym stylu.



