tag:blogger.com,1999:blog-6917936424097198644.post2281733568952224773..comments2023-06-19T10:26:02.149+02:00Comments on Mól książkowy: Joanna Chmielewska: "Rzeź bezkręgowców"Bruixahttp://www.blogger.com/profile/10311558901921523924noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-6917936424097198644.post-57210244141522028492009-05-05T22:19:00.000+02:002009-05-05T22:19:00.000+02:00Hej :)
Taka masowa produkcja zazwyczaj odbija się ...Hej :)<br />Taka masowa produkcja zazwyczaj odbija się na jakości, również w przypadku Chmielewskiej. I czy mi się wydaje, czy jej powieści sprzed lat miały mniejszą objętość?Bruixahttps://www.blogger.com/profile/10311558901921523924noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6917936424097198644.post-18022781079513044222009-05-05T14:31:00.000+02:002009-05-05T14:31:00.000+02:00zauwazcie ze kiedys chmielewska pisala 1 ksiazke c...zauwazcie ze kiedys chmielewska pisala 1 ksiazke co 2 lata, a teraz 2-3 w ciagu jednego roku.<br />Po kilku nieudanych ostatnich produkcjach postanowilam juz zadnej nowej chmielwskiej nie kupowac!<br />za to musze sobie znow kupic lesia i dzikie bialko bo dawni znajomi mi pokradli ;-(<br /><br />PS. a moje ulubione to cale zadanie nieboszczyka, klin i romans wszechczasow, znam jej juz prawie na pamiec ;-)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6917936424097198644.post-67517062828688422642008-02-07T21:12:00.000+01:002008-02-07T21:12:00.000+01:00mnie ona zawsze pomaga na dołki nastrojowe, właśni...mnie ona zawsze pomaga na dołki nastrojowe, właśnie te starsze książki;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6917936424097198644.post-76314852002240038172008-02-07T20:43:00.000+01:002008-02-07T20:43:00.000+01:00"Zapalniczka" była chyba ciut ciekawsza, ale nie w..."Zapalniczka" była chyba ciut ciekawsza, ale nie wytrzymuje porównania z powieściami z lat 60-70, nawet 80'. Czytając "Lesia", "Wszystko czerwone", czy nawet powieści dla młodzieży można się było zdrowo uśmiać, a w tych najnowszych nie bardzo jest z czego. Są przegadane, brak im lekkości i świeżości. <BR/>Jak mnie znów najdzie sentyment do Chmielewskiej, wrócę do starszych książek ;)Bruixahttps://www.blogger.com/profile/10311558901921523924noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6917936424097198644.post-85408857892084757032008-02-06T14:27:00.000+01:002008-02-06T14:27:00.000+01:00a Wiesz, że "Zapalniczka" nawet mi się podobała? Z...a Wiesz, że "Zapalniczka" nawet mi się podobała? Za to nie zmogłam "Bułgarskiego bloczku"...W ogóle, to potwierdzam, że starsze książki są super, a te nowsze, hmmm...ale nabywam przez sentyment.Anonymousnoreply@blogger.com